czwartek, 15 marca 2012
Dzisiaj na profilu www.facebook.com/wjakimkraju znalazł się link tutaj http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/woda-towar-luksusowy-zdrozeje-o-400-procent,1772334,4199
I wiecie co? Jestem cienkiej klasy specjalistą od wody. W dodatku nigdy nie pracujący w zawodzie... bo mam o tym pojęcie. Ale w czym rzecz. Nie będę tłumaczył co i z czego wynika, ale finał jest taki: Europę czeka susza. I to zajebista. W zasadzie już mamy jej niedobory, ale przemysł wodny jest dobry, tak więc wydaje się, że nam jej nie brakuje.
A co właściwie najważniejsze? To, że będą podwyżki! Tak! Tylko to sie *PIP* liczy. Kolejny element do narzekania. Ale skąd się to wzięło? Dlaczego? Jak można przeciwdziałać? Nie. Będziemy chodzić na manifestacje, a rząd jaki by nie był rozłoży łapki i powiedzą "susza".
No to sru
Jakiś czas temu w świecie około-ai zrobiło się ciekawej, a to za sprawą Joanny Maciejewski (więcej tutaj https://scoop.upworthy.com/author-e...
-
Jak każdy z nas, kto doświadczył przyjemności jednego systemu czy drugiego ma jakieś ale. Jeden i drugi posługuje się propagandą, trud...
-
Nie wiem czy z racji starczego wieku czy też jakiegoś dziwnego zrządzenia losu zwanym też akceptowalnym pechem na mojej drodze pojawia...
-
Podobno ludzie nie lubią zakupów. Nie będę wnikał w jakie (spożywcze, ciuchy, techniczne, remontowe). Po całości. Najpierw jest proble...