sobota, 15 czerwca 2013

      Wczorajszy wieczorek byl zajebisty. Siedzialem przed maska jakiegos samochodu (tak mnie to interesuje co zeszloroczny snieg) i mialem kupe radosci z podlaczonego do niego komputer. Sciagalismy jakies tam chore dane dla serwisu, wszystko co sie dalo. Smialem sie, ze zbieraja informacje ile razy okno bylo bylo otwierane i... sie nie mylilem. Nie wiem czy to do jakiegos konkretnego celu mialo sluzyc... ale pal szesc.

      Pozniej bylo jeszcze zabawniej. Pojechalismy na impreze geekow. Kazdy mial podlaczone cos do komputer/tabletu i napierdzielalismy w glosniki. Oj miodzio. Przypomnialy mi sie stare, zle czasy. Przy tej calej zabawie chyba zapomnielismy o jakiejkolwiek rejestracji dla potomnych ^^ moze i dobrze. Kilku starego chlopa przy maszynkach robiacych pizd, piard, dup i cieszylo sie bardziej niz jednolatek w piaskownicy ;]

Wigilia wolna i dodatkowa handlowa niedziela w 2025

No i będzie wolna wigilia. Tak na początku myślałem, że to prank ze strony lewicy. Ale nie, szli w zaparte. Jako że przedstawiciele owej lew...