Dzisiaj usłyszałem wraz ze znajomym jak początkujący nastolatek przemawia. Każdy słuchał go z rozbawieniem. Trudno mu nie było w kilku kwestiach nie przyznać racji, jego wypowiedź była spójna i z zawierała zrozumiałą argumentację. Słuchając go jako tła na równi wentylatorów przez chwilę zastanowiłem się na ile to co mówi ów młody człowiek jest jego manifestacją niezależnego myślenia a na ile powieleniem wypowiedzi swoich rodziców.
W pewnym momencie znajomy stwierdził, że to dzieciak z miasta. Nie za bardzo rozumiałem czemu, akurat tylko z miasta miałby się tak wypowiadać. W pamięci zacząłem szukać jakiś realnych przykładów, z którymi sam się zetknąłem. Nie znalazłem, najmłodsze pociechy znajomych, które znam są tylko z okolic co najdalej podmiejskich.
Rozbawiło mnie to, bo srsly nie widzę de facto różnicy pomiędzy dzisiejszym dzieckiem z miasta czy ze wsi (różnice widziałem jedynie w starych filmach) . Uproszczając. Internet wyrównuje dostęp do wielu rzeczy. Ponadto inwestuje się, nie tylko z europejskich funduszy, w rozwój regionalny, co oznacza to w kulturę . Przybiera czasem to dziwną postać, ale jednak. Intelektualnych różnic nie znajduję.
Co mi przypomina, jakąś odwieczną (mierząc skalą swojego istnienia) niechęć ludzi ze wsi do miastowych. Spotkałem się, też z odwrotną sytuacją. Jednak zarówno mnie i moje towarzystwo pierdoliło i pierdoli czy ktoś jest z miasta, z miasteczka czy ze wsi zabitej dechami, gdzie co rano doi się bizony. Bardziej interesuje nas to jakim człowiek jest niż skąd pochodzi. No ale według stereotypów ja mam wielkomiejskie myślenie i gender i w ogóle ;]
poniedziałek, 13 kwietnia 2015
Wigilia wolna i dodatkowa handlowa niedziela w 2025
No i będzie wolna wigilia. Tak na początku myślałem, że to prank ze strony lewicy. Ale nie, szli w zaparte. Jako że przedstawiciele owej lew...
-
Jak każdy z nas, kto doświadczył przyjemności jednego systemu czy drugiego ma jakieś ale. Jeden i drugi posługuje się propagandą, trud...
-
Podobno ludzie nie lubią zakupów. Nie będę wnikał w jakie (spożywcze, ciuchy, techniczne, remontowe). Po całości. Najpierw jest proble...
-
- Bagienny! Chodź na rower. - Śpię. - No chodź. - Nie chce mi się *ziew* Dialog się przeciąga przez jakieś 10 minut. Dojeżdżamy do pól ...