piątek, 6 kwietnia 2012

Kolejny pulpit w androidzie wypchany e-pismami. Jak na razie się przydaje to lektury na kibelku. Choć nie do końca, nie da się zgiąć i potraktować artykuł zgodnie z przeznaczeniem. Pewnie powstanie kiedyś e-papier do dupy.

No to sru

Jakiś czas temu w świecie około-ai zrobiło się ciekawej, a to za sprawą Joanny Maciejewski (więcej tutaj https://scoop.upworthy.com/author-e...